Podczas mojego pobytu w Kufa Jama Wisla miałam przyjemność cieszyć się bardzo dobrą lokalizacją. Zaledwie 5 minut pieszo od deptaku, mogłam łatwo dotrzeć do wszystkich atrakcji, jakie Wisła ma do zaoferowania. Pokój, w którym się zatrzymałam, był bardzo czysty i zadbane, a właściciele byli niezwykle uprzejmi i pomocni. Obiekt był dobrze wyposażony - wygodne łóżko, podstawowe kanały telewizyjne, lodówka, czajnik i naczynia, wszystko to było dostępne w pokoju. Dodatkowo w pokoju były również przydatne informacje o okolicy i informacje turystyczne dotyczące samej Wisły.

Jedynym negatywnym elementem, który zdołałam zauważyć podczas mojego pobytu, były drobne niedociągnięcia w łazience. Lustro było zamocowane niestabilnie, a w zaimprowizowanym aneksie kuchennym brakowało oświetlenia.

Kufa Jama to idealna baza wypadowa do zwiedzania Wisły. Położony niemal w centrum miasta, blisko znajdują się wyciągi narciarskie, restauracje, sklepy i inne udogodnienia. Pokój, w którym się zatrzymaliśmy, był czysty i zadbany. Znaleźliśmy tam wszystko, czego potrzebowaliśmy, w tym lodówkę, czajnik i zastawę stołową. Właściciele byli bardzo sympatyczni i pomocni, a śniadania serwowane przez nich były bogate i przepyszne. Podobał nam się też widok z okna na Galerię Adama Małysza.

Był jeden problem związany z brakiem działającego WiFi i uszkodzoną siecią kablową w pokoju.

Kufa Jama Wisla to idealne miejsce na wypoczynek w Wisle. Apartament na parterze, w którym mieszkałem, był bardzo przestronny i funkcjonalnie wyposażony. Bardzo cieszę się, że był także bardzo ciepły, co było szczególnie ważne podczas zimowego pobytu. Właścicielka była bardzo miła i dostępna, co zawsze jest dodatkowym atutem. Z perspektywy podróżnika, cieszyłem się z otrzymania wartościowej książeczki rabatowej, dzięki której zaoszczędziłem nieco pieniędzy podczas zwiedzania. Na zakończenie pobytu, miło mnie zaskoczono drobnym upominkiem dla mojej córki. Lokalizacja jest także atrakcyjna, ze względu na bliskość centrum i dostępność sklepów.

Jednakże, jedyny mankament, który zauważyłem, to problem z ogrzewaniem. Mieszkałem na parterze obiektu, tuż przy drzwiach wyjściowych, i było tam bardzo zimno.