Schronienie w górach. Blisko szlaków. Potok i gwiazdy. Dobre dla noclegu jednodniowego.

Położenie obiektu okazało się być idealne dla miłośników Bieszczad, którzy szukają wygodnego i niedrogiego miejsca wypadowego. Jednak to jedzenie było dla mnie największym zaskoczeniem. Dania były pyszne i obfite, przygotowywane z użyciem świeżych produktów. Śniadanie, które zamówiliśmy, było smaczne i obfite, a kawa doskonała.

Podczas mojego pobytu w ośrodku Latarnia Wagabundy Bieszczady w Woli Michowej, miałam okazję cieszyć się przepiękną okolicą. Otaczające lasy, pagórki i ogromna ilość zieleni sprawiły, że Bieszczady wydawały się jak z bajki. Ośrodek jest dosłownie tuż przy malowniczej rzeczce Osławie, która dodatkowo nadaje mu sielski urok. W pobliżu znajduje się również uroczy drewniany kościółek, a przed budynkiem można spotkać dwa łagodne konie, Walusia i Kazankę. Wspaniałe obrazy ukazujące przyrodę, krajobrazy i konie, które zdobią wnętrza, tworzą niesamowitą atmosferę. indywidualne łazienki w pokojach były ogromnym plusem. Stołówka oferująca obiady oraz dostęp do wspólnej lodówki i czajnika były również wygodną udogodnieniem. Wieczorami panowała cisza, a brak hałasu i świateł dawał możliwość prawdziwego wyciszenia i relaksu.

Pod względem wieczornych imprez integracyjnych o charakterze festiwalu golonki i muzyki nawiązującej do bieszczadzkich klimatów, nie mam żadnych zastrzeżeń.

Smaczne jedzenie, klimat schroniska, piękne położenie nad potokiem, bliskość natury, spokój. Serdecznie polecam pobyt w Latarnia Wagabundy Bieszczady.

Gorąca woda pod prysznicem. Bez dodatkowych opłat za 2-letnie dziecko. Bliskość kolejki bieszczadzkiej. Ok stosunek jakości do ceny.

Jestem zachwycony lokalizacją tego miejsca. Położony nad potokiem, w spokojnej okolicy, zapewnia idealne warunki do odpoczynku i relaksu. Jest też doskonałym punktem wypadowym do zwiedzania zachodniej części Bieszczad i pobliskiego miasteczka Cisna. Sam obiekt ma niepowtarzalny klimat schroniska, co przyciąga osoby poszukujące autentycznego doświadczenia. Restauracja oferuje smaczne jedzenie, a muzyka w tle tworzy przyjemną atmosferę. Łazienki są czyste i świeżo wyremontowane, co z pewnością zadowoli nawet najbardziej wymagających gości.

Jedynym minusem tego miejsca jest brak oznaczenia recepcji. Początkowo było trudno znaleźć miejsce, gdzie można zgłosić swoje przybycie i zarejestrować się.

Bardzo dobre obiady przygotowywane na świeżo przez sympatyczną kucharkę. Właściciel ciekawie opowiada o Bieszczadach. Możliwość palenia ogniska w obecności szemrzącego strumyka, który był główną atrakcją dzieci oprócz dwóch koników pasących się swobodnie na trawie. Ciche, spokojne miejsce oddalone od gwarnych wiosek turystycznych. Wspaniała baza wypadowa tak do Komańczy i okolic jak i do Wetliny i okolic. Bliskość Chryszczatej jak i Jeziorek Duszatyńskich to wielki plus. Góry, cisza i spokój, bliskość natury to w porównaniu z zatłoczonymi kurortami ogromna zaleta.

Latarnia Wagabundy to idealne miejsce dla miłośników natury, położone przy malowniczej rzece. Lokalizacja oferuje wiele możliwości odpoczynku na świeżym powietrzu, a także dostęp do ogólnodostępnej lodówki i czajnika w pokoju. Restauracja na miejscu serwuje pyszne i duże dania przygotowane ze świeżych produktów. Obsługa jest miła i dobrze zna historię miejsca.

Ściany w obiekcie są cienkie, co oznacza, że hałasy z sąsiednich pokoi są słyszalne. To może być niewygodne dla osób preferujących spokój, zwłaszcza dla rodzin z dziećmi.

Świetne śniadanie ze świeżymi daniami. Piękne otoczenie nad rzeką z możliwością grillowania. Smaczna kolacja, szczególnie pstrąg. Wygodne pokoje z łazienką.

Bardzo dobre jedzenie i piękna lokalizacja w Latarni Wagabundy Bieszczady. Doskonała baza wypadowa do zwiedzania okolicy. Wspaniałe śniadania i uroczy teren hotelu. Warto.

Widok na rzekę, dobre śniadania, cisza i spokój, bliskość natury.

Szkoda, że nie można zostać dłużej.

Podczas naszego pobytu w okolicy Latarni Wagabundy Bieszczady Wola Michowa mieliśmy wiele okazji do spędzenia czasu na świeżym powietrzu. Piękne tereny w pobliżu, pełne przestrzeni, by cieszyć się słonecznym dniem. Podziwialiśmy również malowniczy potok, który przepływał niedaleko, tworząc urokliwy klimat. Mieliśmy możliwość odpoczynku, czytania książki, a także zabawy z naszym psem.

Chociaż większość naszego pobytu była przyjemna, zauważyliśmy kilka mniejszych niedogodności. W naszym pokoju czuć było zapachy z kuchni, a wieczorami było dość zimno.

Miejsce o niepowtarzalnym klimacie, blisko szlaków i z dala od zgiełku. Smaczne jedzenie w barze i przestronne pokoje. Polecam!

Świeże obiady, sympatyczna kucharka. Ciekawe opowieści o Bieszczadach. Palenie ogniska nad brzegiem strumyka. Wolno biegające koniki i spokojna atmosfera.

Śniadanie było pyszne i świeże, a lokalizacja nad rzeką dodatkowo wspaniała. Właściciel był przyjazny i opowiadał ciekawe historie o Bieszczadach. Możliwość palenia ogniska to również świetny dodatek. Polecam to miejsce na wspaniały pobyt w Bieszczadach.