Perła Mazur. Serce i dusza właściciela. Cisza i spokój. Odrestaurowany z smakiem. Zadbany teren. Bogata biblioteka. Przyjazny właściciel. Dobre śniadania

Brak problemów.

Palac Nakomiady jest położony w spokojnej i malowniczej miejscowości, z dala od zgiełku miasta. Obiekt jest pięknie odrestaurowanym pałacem z zachowanym historycznym charakterem. Pokoje są przestronne, każdy ma unikalny wystrój. Podobało mi się także możliwość skorzystania z części wspólnych, takich jak salonik, biblioteka oraz taras. W ogrodzie można zrelaksować się na wygodnych leżakach, a śniadania były smaczne, z różnorodnym wyborem serów, wędlin i jajek.

Jedyne, o czym mogłabym wspomnieć, to skromne śniadanie, które nie spełniało pełnego pałacowego standardu. Brakło dań ciepłych i ciasta.

Piękna okolica, smaczne śniadanie, miły gospodarz, wspaniała atmosfera, przestronne pokoje, zachowany historyczny charakter.

Nic nie można zarzucić.

Pałac Nakomiady oferuje doskonały odpoczynek w pięknej i spokojnej okolicy. Przyjazna załoga dba o każdego gościa, a właściciel chętnie udziela wskazówek dotyczących atrakcji w okolicy. Kuchnia jest wspaniała, a pokoje urządzone gustownie i zachowujące dawny charakter. Atmosfera obiektu jest unikalna, a biblioteka ciekawie zaopatrzona.

Nie ma o czym mówić.

Bardzo przestronne pokoje. Piękny park i ogród. Właściciele dbają o gości. Piękne otoczenie

Mówiąc szczerze, nic, co by mi się nie podobało.

Piękne wnętrza, spokój i gościnność, wspaniała kuchnia, sympatyczni właściciele, unikalna atmosfera.

Nie było nic, co by mi się nie podobało.

Podczas mojego pobytu w tym historycznym pałacu mogłem doświadczyć prawdziwej oazy spokoju. Położenie w cichej okolicy Masurii zapewniło mi idealne warunki do wypoczynku. zabytkowy charakter Pałacu Nakomiady został zachowany w każdym detalu zarówno wewnątrz budynku, jak i na zewnątrz. Zadbane ogrody, małe ogródki i wielkie drzewa stworzyły malownicze otoczenie.

Podczas mojego pobytu w Palacu Nakomiady w Nakomiadach, doświadczyłam prawdziwego luksusu wśród uroczych jezior i lasów Mazur. Pałac jest niezwykle piękny i widać, że właściciel, Piotr, włożył wiele serca i pracy w jego przywrócenie do dawnej świetności. Warto wspomnieć również o urokliwym parku i ogrodzie, które otaczają obiekt. Moje przestronne pokoje były gustownie urządzone, a piękne piece kaflowe i duże łazienki dodawały im wyjątkowego uroku. Panował tu spokój i cisza, a każdego ranka mogłam rozpocząć dzień od pysznego śniadania, które było serwowane przez samego właściciela. do dyspozycji gości był bufet z kawą, herbatą i owocami przez całą dobę. Nie mogę również zapomnieć o wspaniałej bibliotece, która zawierała wiele interesujących książek o historii Prus Wschodnich. Wszystkie te elementy sprawiły, że mój pobyt w Palacu Nakomiady był niezapomniany.

Jedynym negatywnym aspektem, jaki mogłabym wspomnieć, jest delikatnie niestabilne połączenie internetowe. Jednakże, dla mnie osobiście nie było to problemem, ponieważ byłem tam głównie po to, aby odpocząć od zgiełku miasta i skorzystać z uroków otaczającej natury.